Drużyna juniorów KLUKS Krzywin, występująca tym razem pod nazwą Signum Krzywin, okazała się najlepsza na Halowym Turnieju o Puchar Prezesa Stali Lipiany. Zawody odbyły się dziś na chyba największej sali gimnastycznej pod tą długością i szerokością geograficzną. Obiekt naprawdę robił imponujące wrażenie.
W finale nasi zawodnicy pokonali po wyrównanym boju Inę Goleniów 1:0 po bramce Marcina Janiaka na ok. 3 minuty przed zakończeniem. Jak się okazało był to udany rewanż za porażkę w pierwszym meczu grupowym (0:1). Ponadto w grupie krzywinianie ograli Stal II Lipiany 9:1 i Błękitnych Stargard 4:2. W półfinale po ciężkim i wyrównanym boju udało się pokonać pierwszy zespół gospodarzy 3:0, przy czym dwie ostatnie bramki strzelili w ostatnich 30 sekundach Dominik Szurko i Karol Janiak strzałami odpowiednio z ponad 30 metrów i 35 metrów po przechwycie na pustą bramkę, gdyż gospodarze wycofali bramkarza i posłali piątego gracza w pole.
Zespół Signum Krzywin wystąpił w składzie Tomasz Szyszkowski (II bramkarz), Paweł Mucha, Tomasz Mielec (3 gole), Karol Hasiuk (4), Krzysztof Wilk, Marcin Janiak, (1) Damian Barański, (3) Szymon Kaberow, Dominik Szurko (4) i Karol Janiak (1). Pomoc w organizacji wyjazdu zapewnili Piotr i Katarzyna Głód oraz Łukasz i Henryk Szyszkowski. Opiekunem i trenerem zespołu był Piotr Waydyk, a funkcję kierownika zespołu pełniła Katarzyna Głód.
Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Karol Hasiuk, rozgrywający tym razem turniej życia. Jego 4 bramki zawsze padały w ważnym momencie dla losów poszczególnych meczów. Na ten tytuł w równym stopniu zasłużyli pozostali gracze wyjściowego składu: kapitan drużyny Tomasz Mielec, Marcin Janiak i Dominik Szurko.
Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Karol Hasiuk, rozgrywający tym razem turniej życia. Jego 4 bramki zawsze padały w ważnym momencie dla losów poszczególnych meczów. Na ten tytuł w równym stopniu zasłużyli pozostali gracze wyjściowego składu: kapitan drużyny Tomasz Mielec, Marcin Janiak i Dominik Szurko.
Fragment meczu finałowego z Iną Goleniów
Tak trzymać chłopaki,życzę dalszych sukcesów.
OdpowiedzUsuń